Filtr odpowiada za oczyszczenie powietrza zasysanego przez tłoki do komór spalania . Nawet najmniejsze zanieczyszczenie, które mogłoby się dostać do cylindrów przez układ dolotowy jest w stanie uszkodzić całą jednostkę napędzającą .
Każdy, kto poważnie podchodzi do sprawy tuningu mechanicznego swojego samochodu w pierwszej kolejności powinien zadbać, by jego silnik miał jak najmniejsze opory przy zasysaniu powietrza do komory spalania. Seryjnie produkowane samochody posiadają filtry powietrza, które zazwyczaj stawiają pewne opory przy pobieraniu go z zewnątrz. Przy stosowaniu wkładek seryjnych opór ten jest większy o połowę niż w przypadku stosowania filtrów sportowych.
Powietrze jest zasysane, gdy tłok w cylindrze przesuwa się w dół. Jak wiemy prędkości z jakimi suną tłoki w górę i w dół są ogromne. Dla przykładu w silniku 4-suwowym, przy prędkości 6000 obr/min, na jedną sekundę przypada 200 ruchów każdego tłoka góra-dół. Na tych 200 ruchów, w 50-ciu następuje zasysanie powietrza, gdyż jest to silnik 4-suwowy.
Przyjmując, że jest to jednostka 2 litrowa to na jedną sekundę silnik potrzebuje około 100 litrów oczyszczonego powietrza!. Oczywiście jest to wartość zaokrąglona, przybliżająca tylko zapotrzebowanie silnika na powietrze . Oprócz tego mogą dojść inne elementy , które zwiększą owe potrzeby - jak np. turbina czy kompresor. Ta ilość gazów w tak małym czasie musi przejść przez filtr powietrza. Właśnie dlatego zmienia się je na sportowe, gdyż są konstruowane w taki sposób, by stawiać jak najmniejsze opory powietrza przy przepływie.

Na ogół w każdym seryjnie produkowanym samochodzie znajdują się tego rodzaju wkładki tylko z tą różnicą, że stawiają większy opór w przeciwieństwie do wkładek sportowych. Wybór na rynku jest bardzo duży. Ich główną zaletą jest to, że łatwo się czyszczą. Jeżeli będziemy stosować do tego specjalne środki, filtra będziemy mogli używać wielokrotnie. Wkładki wymienne zastępują standardowy filtr powietrza. Umieszcza się je w specjalnej obudowie, do której powietrze dostarczane jest bezpośrednio z zewnątrz. Zazwyczaj robią one większy hałas, w przeciwieństwie do wkładek seryjnie produkowanych. Dla niektórych fanów tuningu jest to wręcz cecha pożądana.

Wybór filtrów stożkowych jest bardzo duży. Po zakupie jednak może się okazać, że konieczne będzie dopasowanie filtra do całego układu dolotowego. Filtry stożkowe sprawiają, że po zamontowaniu silnik delikatnie mruczy. Dopiero wtedy słychać jak samochód “oddycha pełną piersią". W połączeniu z dobrym wydechem pomaga to osiągnąć pożądany efekt - zwiększenie mocy, momentu i brzmienia. Filtr, podobnie jak wkładki wymienne, może być stosowany wielokrotnie. Jest łatwy w czyszczeniu, pamiętać jednak należy o stosowaniu odpowiednich środków do tego przystosowanych. Filtry stożkowe zdecydowanie lepiej wyglądają niż ogromna, zazwyczaj czarna puszka, w której znajduje się wkładka. Trzeba pamiętać, że przy montażu “stożka" usuwa się cały ten element, co daje dużo więcej miejsca pod maską. Strumień powietrza kierowany jest bezpośrednio na filtr.

Zestawy sportowe składają się z filtra, kawałka zazwyczaj aluminiowej rury, potrzebnej do połączenia “stożka" z przepływomierzem, wspornika przytrzymującego oraz, jeśli jest konieczny, wlotu zimnego powietrza. Bardzo ważne jest, by sprawdzić przed zakupem, czy dany zestaw pasuje akurat do określonej marki oraz modelu samochodu.
Chromowane kawałki rury mają podwójną zaletę. Po pierwsze, zmniejszają jeszcze bardziej siły tarcia wewnętrznego, jakie musi pokonać powietrze. Po drugie, imponująco wyglądają pod maską. Przy zakładaniu zestawu sportowego wymontować trzeba całą fabryczną obudowę filtra, wraz z wkładką.

Filtr nie może pobierać powietrza ogrzanego przez blok silnika, w przeciwnym razie parametry pojazdu mogą znacznie spaść. Ciepłe powietrze ma mniejszą gęstość niż zimne, co oznacza, że w tej samej objętości znajduje się go mniej niż zimnego. Jeżeli pobierane jest głównie powietrze ciepłe, filtr należy przełożyć w zupełnie inne miejsce, najlepiej tam, gdzie chłodne powietrze pobierane mogłoby być bezpośrednio z zewnątrz. W tym momencie powinniśmy zwrócić się ku tuningowi optycznemu, który rozwiązuje ten problem poprzez zastosowanie przednich wlotów powietrza. Jednak zrobienie wlotów powietrza pod filtr powietrza, to materiał na następny długi artykuł.

Jeżeli liczycie na radykalny wzrost mocy od razu po założeniu któregoś z tych wyżej wymienionych filtrów - jesteście w błędzie. Wymiana tego elementu jest dopiero początkiem tuningu mechanicznego. Filtr trzeba wymienić, by móc dalej ingerować w silnik. Jeżeli nie zrobi się tego w pierwszej kolejności, można tylko zaszkodzić jednostce napędzającej, zmniejszając zarówno jego trwałość, moc jak i moment.
Wzrost mocy i momentu zależy od stanu faktycznego i wielu innych parametrów silnika. W większości przypadków przyrost mocy kształtuje się na poziomie od 1 do 3 KM, oczywiście na korzyść sportowego filtra. Moment także nieznacznie wzrasta. Mimo to, zdarzają się wypadki, kiedy sportowy filtr powietrza zmniejsza moc i moment. Stanowią one od 5 do 10 proc. przypadków. Po zamontowaniu filtra można odczuć lekką różnicę w jeździe. Poza tym silnik zaczyna miło “mruczeć".
Ceny filtrów kształtują się bardzo różnie. W zależności od firmy jaką sobie upatrzymy musimy na nie wydać od 150 do 500 złotych.

Miłej zabawy. (przyp. webmastera)