
W dniach 10-19 kwietnia
2009 r. w Nowym Jorku odbył się międzynarodowy salon samochodowy. Wiele
osób pomyśli, że po styczniowym Detroit i marcowej Genewie producenci aut
na pewien czas "wystrzelali się" już z nowości. Nic bardziej mylnego! Być
może niektórzy z nich nie zdążyli pokazać w Szwajcarii wszystkiego co
chcieli, inni zaś po prostu woleli poczekać. W tej kwestii można
spekulować. Faktem jednak jest, że na salonie w Nowym Jorku zostało
zaprezentowanych kilka prawdziwie światowych nowości.
Właśnie tu Subaru oficjalnie pokazało nowe Legacy, zapowiadane już pewien
czas temu konceptem. Land Rover odsłonił szeroką gamę odświeżonych modeli
na czele z Discovery i największym Range Roverem. BMW, które od lat
doskonale radzi sobie na amerykańskim rynku, nie bez powodu właśnie tam
zaplanowało premierę nowych usportowionych SUV-ów X5 M oraz X6 M. Inna
niemiecka marka szanowana za oceanem (Mercedes-Benz) pokazał w Nowym Jorku
klasę E w wersji AMG oraz hybrydową odmianę ML-a. Pokazano też odświeżone
liftingiem oblicze Klasy S oraz modelu GL.
Nissan, który swój model Z sprzedawał niegdyś w USA w sporych ilościach,
teraz zaprezentował tam 370 Z w wersji Roadster. Podczas nowojorskiego
salonu samochodowego swoją premierę świecił też nowy Jeep Grand Cherokee.
Na stoisku Tesli, zwiedzający salon mogli obejrzeć Model S, czyli
pełnowymiarowy samochód elektryczny o smukłej, sportowej linii.
Jak widać pomimo kryzysu i dwóch znaczących wystaw poprzedzających
ekspozycję w Nowym Jorku, producenci aut postarali się o sporo premier.
Nasz specjalny korespondent w Nowym Jorku
Piotrek Pietraszkiewicz na moją prośbę przysłał serię autorskich zdjęć z
tej samochodowej imprezy. Oglądał wystawę wraz ze swoją żoną Urszulą.
Oboje Was serdecznie pozdrawiam i dziękuję za zdjęcia.
|