gora | ||
Bezpieczeństwo |
||
|
Sułkowskiego - Ogińskiego - Chodkiewicza
Skrzyżowanie ul. Sułkowskiego z ul. Ogińskiego i Chodkiewicza jest trudne do pokonania podczas skręcania w lewo. Jego nietypowa geometria a zwłaszcza duża płaszczyzna kolizji pozwala kierowcom na dużą swobodę w przyjmowaniu toru jazdy. Sytuację komplikuje dwufazowy program sygnalizacji, który nakłada na kierowców obowiązek ustępowania pierwszeństwa podczas skrętu w lewo. Tutaj nawet doświadczeni kierowcy tracą orientację i powodują konflikty ruchowe wewnątrz skrzyżowania. Dzisiaj przedstawiam dwa sposoby pokonania tego skrzyżowania, które zależą od toru jazdy i ustawienia pojazdów.
Wymijanie kolizyjne Dojeżdżając do skrzyżowania (szczegół A) pojazdem w pozycji 1 z zamiarem skrętu w lewo obserwujemy zachowanie się i wykonywany manewr pojazdu 3. Jeżeli ten pojazd ma włączony kierunkowskaz i wyraźnie przyjmuje tor jazdy do pozycji 4, my również tak jedziemy. Z pozycji pojazdu 1 przejeżdżamy za środek skrzyżowania w miejsce pojazdu 2 i dopiero wykonujemy skręt w lewo. Taki manewr nazywany jest wymijaniem kolizyjnym z przekroczeniem geometrycznego środka skrzyżowania. Jego zaletą jest to, że ustępując pierwszeństwa wewnątrz skrzyżowania mamy dobrą widoczność pojazdów na drugiej jezdni. Wymijanie bezkolizyjne Do skrzyżowania (szczegół B) podjeżdżamy pojazdem w
pozycji 1 z zamiarem skrętu w lewo. Obserwujemy zachowanie się i
wykonywany manewr przez kierowcę pojazdu w pozycji 3. Jeżeli tor jazdy
wyraźnie kieruje się w miejsce pojazdu 4, my również wcześniej
rozpoczynamy skręcanie i zajmujemy pozycję pojazdu 2. Taki manewr
nazywany jest wymijaniem się bezkolizyjnym, bez przekraczania
geometrycznego środka skrzyżowania. Trzeba wiedzieć, że przy tym
sposobie pokonywania skrzyżowania z reguły mamy ograniczoną widoczność
drugiej jezdni – z prawej strony. Zasłania ją nam oczekujący na
możliwość jazdy pojazd w pozycji 4. Dopiero, gdy on opuści skrzyżowanie,
będziemy mogli dokładnie ocenić sytuację pojazdów jadących z przeciwnego
kierunku prosto i skręcających w prawo. |
Mirosław Tomacki e-mail: mirosław.tomacki@wp.pl Auto Moto “Express Bydgoski” wtorek, 7 czerwca 2005 |