gora | ||
Bezpieczeństwo |
||
|
Utrata orientacji na rondzie
Na rondzie Ossolińskich w Bydgoszczy oprócz zderzeń pod kątem prostym na wlotach i wewnątrz skrzyżowania dochodzi również do konfliktów ruchowych podczas zmiany pasa ruchu. Część kierowców nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Dopiero ostrzeżenie klaksonem uświadamia, że stworzyli zagrożenie.
Większych trudności z przejazdem nie ma na kierunku wschód - zachód. Gorzej jest pokonać je z Al. Ossolińskich i ul. Piotrowskiego. O ile na północnym wlocie skrzyżowania są wyznaczone strzałkami i znakiem F-10 kierunki, to na ul. Piotrowskiego takiej organizacji nie ma.
Nie zjeżdżaj z pasa Wjazd na skrzyżowanie z ul. Piotrowskiego odbywa się szeroką jednią, umożliwiającą ustawienie się dwóch samochodów osobowych obok siebie (szczegół A). Jeżeli oba pojazdy jadą w kierunku ul. Ossolińskich powinny przemieszczać się po skrzyżowaniu torem jazdy pokazanym na rysunku. Pojazd 1 pasem lewym, pojazd 2 pasem prawym. Niestety, część kierowców bezwiednie zjeżdża ze swojego pasa ruchu jeszcze w obrębie płaszczyzny kolizji. Powstaje wtedy bardzo niebezpieczna sytuacja. Pojazd w pozycji 2 zamiast szybko przejechać przed nadjeżdżającymi ul. Markwarta, hamuje by uniknąć kolizji z pojazdem 1. Do podobnych przypadków zjeżdżania ze swojego toru dochodzi w północnej części skrzyżowania (szczegół B). Tutaj najczęściej popełnia błąd kierowca pojazdu w pozycji 4. Zamiast wyraźnie kierować się na lewy pas Al. Ossolińskich ścina łuk i wjeżdża na prawy pas. Reakcja kierowcy pojazdu w pozycji 3 jest podobna. Hamuje by uniknąć zderzenia, jednak naraża się na kolizję z pojazdami B. Przestrzegamy przed takimi zagrożeniami. Nie
wszystkie są z braku rozwagi czy lekceważenia przepisów. Na te
zachowania kierowców duży wpływ ma nietypowa, niezrozumiała geometria
skrzyżowania. |
Mirosław Tomacki e-mail: mirosław.tomacki@wp.pl Auto Moto “Express Bydgoski” wtorek, 14 czerwca 2005 |