Poza Dekalogiem kierowcy

Powrót do Poza Dekalogiem

 

OSIODŁANY POCISK

Przed “Barem" stoi kilka motocykli. Młodzi mężczyźni piją piwko: - Tylko jedna buteleczka na głowę, żeby nie przekroczyć dopuszczalnej normy - zastrzegają. Granica normy, w ich pojęciu, to odporność głowy na promile. Są mocniejsi i słabsi. “Każdy powinien wiedzieć ile może!"

Rozmawiają o szczegółach technicznych swoich rumaków. Zwłaszcza podkreślają zrywność i prędkość maksymalną motocykli. Padają nazwy znanych motocykli i pobudzające wyobraźnię cyfry.

Honda CB500 - dwa cylindry, moc 43 kW - prędkość maksymalna 177 km/h, przyspieszenie od 0-100 km w 5,2 s.

Honda CBR1000 - cztery cylindry, moc 72 kW - prędkość maksymalna 230 km/h, przyspieszenie od 0-100 km w 4,1 s.

Suzuki GSX-R750W - cztery cylindry, moc 74 kW - prędkość maksymalna 233 km/h, przyspieszenie od 0-100 km w 3,3 s.

Yamaha FZR600R - cztery cylindry, moc 72 kW - prędkość maksymalna 228 km/h, przyspieszenie od 0-100 km w 3,7 s.

Motocykle Honda, Suzuki, Yamaha, Kawasaki z kierowcą i pasażerem ważą około 350+/-100 kg.

Kierowca motocykla powinien mieć świadomość, że energia kinetyczna pojazdu w czasie jazdy jest proporcjonalna do jego ciężaru i kwadratu prędkości. Gdy prędkość wzrośnie dwukrotnie, energia kinetyczna motocykla zwiększy się czterokrotnie. Motocykl ważący razem z kierowcą i pasażerem około 400 kg, podczas jazdy z prędkością 150 km/h, “nabiera" około 35.000 KGm energii kinetycznej. Tę nagromadzoną w pędzącym motocyklu energię “niszczą" bezpiecznie hamulce zamieniając ją na ciepło. Niestety w przypadku uderzenia w przeszkodę, owa energia niszczy motocykl (rozrywa i skręca stalowe elementy pojazdu) i zabija kierowcę.
Motocyklista rozpędzając motocykl do 100 km/h w znacznym stopniu zmniejsza możliwości manewrowania pojazdem. W granicach 120-150 km/h, możliwość manewrowania znika niemal zupełnie. Po przekroczeniu tej granicy prędkość zamienia motocykl w pocisk, nad którym kierowca traci już całkowicie kontrolę.
Finał takiej jazdy sumują króciutko kroniki wypadków drogowych:

,,Kierowca Hondy CBR 1000 jadąc z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w drzewo przydrożne. Kierowca 20-letni Marek Z. zginął na miejscu. Pasażerka 18-let-nia Iwona K. zmarła w szpitalu''.

Prawa fizyki są nieubłagane.