Dobrego kierowcę wyróżnia trwałość i stałość uwagi. Prowadzenie pojazdu
monotonną drogą prowadzi do znacznego osłabienia uwagi. Kierowca zaczyna
myśleć o sprawach odległych, a jego odpowiedzialność za aktualnie
wykonywaną czynność ulega przytępieniu. Zmęczenie wzmaga się stopniowo i
na ogół niezauważalnie. Wielu kierowców przecenia swą odporność na
zmęczenie i nie zachowuje samokrytycyzmu.
Trwałe napięcie uwagi zaliczane jest do
najtrudniejszych czynności psychicznych.
Zmęczenie jest wynikiem długotrwałego powtarzania tej
samej czynności. Napięcie uwagi podlega też cyklicznemu wahaniu. Zmniejsza
się w godzinach rannych (7.00 - 9.00), po obiedzie oraz w nocy.
Najkorzystniejsza koncentracja uwagi towarzyszy godzinom południowym
(10.00 - 12.00) i około 15.00 - 16.00.
Nieprzerwane prowadzenie pojazdu powinno trwać nie
dłużej jak 3 godziny. Potem konieczna jest przynajmniej 15-minutowa
przerwa. Po następnych 3 godzinach jazdy potrzebna jest kolejna, już
30-minutowa przerwa. Nie należy prowadzić pojazdu dłużej niż 10 - 11
godzin. Przekroczenie tego czasu prowadzi do bardzo niebezpiecznego w
skutkach zmęczenia. Może nastąpić u kierowcy przejściowa utrata
świadomości w postaci niekontrolowanej drzemki. Dochodzi do niej często na
prostych odcinkach drogi, przy dobrej widoczności. Kierowca czuje się
wówczas zrelaksowany, spokojny, reaguje na mniejszą ilość podniet, jego
czas reakcji znacznie się wydłuża, w końcu zasypia.
Zmęczenie potęgowane jest przez: zbyt obfity posiłek
przed wyruszeniem w trasę, brak świeżego powietrza w samochodzie i
przegrzanie. Skutecznymi środkami zaradczymi na zmęczenie są:
przewietrzenie wnętrza samochodu, ożywiona rozmowa z pasażerem, kubek
mocnej herbaty lub kawy. Jeśli jednak zmęczenie zbyt dokucza,
najrozsądniej jest zatrzymać pojazd i odbyć kilku minutowy spacer.
Najgroźniejszym wrogiem kierowcy w czasie długiej i
monotonnej jazdy jest senność. Jako chwilową, doraźną pomoc w tej sytuacji
można zastosować głębokie wdechy świeżego powietrza, energiczne
potrząsanie głową, klepanie po twarzy i... głośny śpiew. Jeśli jednak
senność nie mija, konieczna jest choćby kilkunastominutowa drzemka w
samochodzie na poboczu drogi lub parkingu.
Jeśli kierowcy uda się oprzeć drzemce i mimo zmęczenia
kontynuować jazdę, mogą pojawić się złudzenia i majaki. W światłach
reflektorów, w perspektywie pustej drogi jawią się mgliste zjawy,
nieistniejące przeszkody na drodze itp. To ostatni sygnał do przerwania
jazdy!
Największa ilość wypadków spowodowana zaśnięciem za
kierownicą zdarza się między godziną 24.00 a 5.00 rano.
Pamiętajmy: między czuwaniem a snem istnieje bardzo płynna strefa
stanów przejściowych. Dobry kierowca nie wstydzi się przyznać do zmęczenia
i senności.
przykazanie
piąte >>>