Kodeks Drogowy niezwykle delikatnie podkreśla zasadę ograniczonego
zaufania: “uczestnik ruchu i osoby znajdujące się na drodze mają
prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu
drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego
zachowania".
Kierując samochodem bacznie obserwujemy innych jadących. Jeżeli
stwierdzimy, że pojazd sąsiada wykonał nieprawidłowy manewr, natychmiast
ograniczamy do niego zaufanie. Stosujemy większe środki ostrożności:
zmniejszamy prędkość, zachowujemy większą odległość od “niepewnego"
pojazdu.
W statystyce wypadków drogowych poczesne miejsce zajmuje - ujmując owe
przypadki najogólniej - “zajechanie drogi". Oto klasyczny przykład.
Kierowca rozpoczął właśnie manewr wyprzedzania. Wyprzedza rowerzystę,
zaprzęg konny względnie ciągnik rolniczy z przyczepą... Wyprzedzający
zwiększył prędkość, wyjechał na lewy pas ruchu, zbliżył się do
wyprzedzanego i... wtedy spostrzega, że wyprzedzany skręca w lewo
zajeżdżając mu drogę.
O zasadzie ograniczonego zaufania kierowca powinien
pamiętać w szczególności, gdy zbliża się do gromadki rozbawionych tuż przy
drodze dzieci, kiedy wyprzedza lub omija ścigających się na rowerach lub
deskorolkach, kiedy omija stojący na przystanku autobus, oczekujących na
wysepce tramwajowej przechodniów. Przewidujący kierowca pozostawia sporo
wolnego miejsca - tyle ile w danej sytuacji może pozostawić - dla
nieostrożnego pieszego. Wyjątkowy brak zaufania okazuje pijanym
rowerzystom i woźnicom drzemiącym na koźle.
Ostrożny kierowca sprawdza czy adresat sygnału usłyszał
i zrozumiał jego zamiar. Dopiero po upewnieniu się wykonuje manewr
pojazdem.
Obok zasady ograniczonego zaufania kierowca powinien
kierować się również życzliwością dla innych uczestników ruchu. Niestety w
większości przypadków zachowujemy się odwrotnie. Kiedy prowadzimy samochód
mamy skłonność do niechętnego i nieżyczliwego traktowania pieszych, gdy
poruszamy się pieszo wówczas owa niechęć jest skierowana przeciwko
prowadzącym samochody.
Oto idealny obraz ruchu drogowego. Wszyscy użytkownicy
jezdni tworzą zgrany zespół ludzi, którzy nie znając się wzajemnie,
odnoszą się do siebie z odrobiną nieufności i dużą życzliwością.
przykazanie
dziewiąte >>>